Kosmiczna kasa dla Barcelony. W Hiszpanii już wiedzą

Amerykański potentat na rynku odzieżowym od 1998 roku tworzy stroje Barcelony. Od dłuższego czasu pojawiają się doniesienia o nadchodzącym przedłużeniu umowy.

Początkowo spekulowano o dopięciu transakcji już podczas letniego okienka. Obie strony nie doszły jednak do pełnego porozumienia, przez co "Barca" nie mogła swobodnie działać na rynku. Do ekipy Hansiego Flicka dołączyli tylko Dani Olmo i Pau Victor.

Luis Rojo z dziennika Marca podał, że w najbliższych dniach Barcelona powinna ogłosić prolongatę z Nike. Na mocy nowego porozumienia Katalończycy mogą inkasować nawet 140 mln euro za sezon.

Kwota ta może spaść do poziomu 125 mln euro rocznie, jeśli Amerykanie zgodzą się zapłacić bonus za podpis w wysokości 150 mln euro. Umowa ta ma rozwiązać część problemów finansowych wicemistrzów Hiszpanii.

Barcelona zajmuje obecnie pierwsze miejsce w ligowej tabeli, wyprzedzając Real Madryt o trzy punkty. W najbliższej kolejce Katalończycy zmierzą się z Alaves.