Kosecki krytykuje szefów Legii: Mają wizję tylko w telewizji

Roman Kosecki ostro skrytykował szefów Legii. - Mają wizję tylko w telewizji - kpi były reprezentant Polski.
Legia na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu zasadniczego zajmuje drugie miejsce w tabeli Ekstraklasy. Do prowadzącej Jagiellonii traci trzy punkty.
- Ekipa z Łazienkowskiej gra różne mecze. Dobre spotkania przeplata słabszymi. Trzeba jednak pamiętać, że w ostatnim czasie pojawiło się wiele nowych twarzy. Potrzeba czasu, aby wszystko zaczęło funkcjonować tak, jak należy - mówi Kosecki w rozmowie z portalem Legia.net.
Zimą Legia pozyskała aż dziewięciu zagranicznych piłkarzy. Część z nich nie pokazała jeszcze niczego godnego uwagi.
- Polityka ściągania weteranów, piłkarzy niezdolnych do gry w piłkę, kompletnie mi się nie podoba. Dostaliśmy po nosie w europejskich pucharach w bieżącym sezonie. Wierzyłem, że będzie to dobry moment na przemyślenia prezesów mających swoje wizje. Okazuje się, że wizję mają tylko w telewizji - kpi Kosecki.
- Działacze w wywiadach podkreślają, że będą stawiać na wychowanków, lecz odwagi brakuje. Jest to też powiązane z pracą trenera. Szkoleniowcy pracują u nas po trzy miesiące, pół roku. Tylko nieliczni dłużej zostają na swoich stanowiskach. Tak nie można. Ciągłe zmiany do niczego dobrego nie prowadzą - podkreśla były reprezentant Polski.