Korona Kielce. Maciej Bartoszek: Za bardzo się cofnęliśmy i przypomniały nam się stare grzechy

- Zagraliśmy dobre zawody i cieszę się z tego jak zespół realizował niektóre założenia taktyczne. Pojawiły się pewne rzeczy, o których będziemy rozmawiać podczas analizy, natomiast generalnie są coraz dłuższe momenty dobrej gry z naszej strony - powiedział po meczu w Lubinie (1:1), trener Korony Kielce, Maciej Bartoszek.

- Wydaje mi się, że ostatni mecz, kiedy graliśmy przez blisko 60 minut w "10", jakoś się na nas odbił, dlatego w tym dzisiejszym starciu był pewien moment, gdy dopadła nas pewna słabość. Mimo wszystko mieliśmy jeszcze sytuacje po wyrównaniu przez Zagłębie, wciąż dążyliśmy do podwyższenia wyniku. Dobrze weszliśmy w to spotkanie, już w pierwszych minutach stworzyliśmy bardzo ciekawe akcje i mogliśmy szybciej otworzyć ten rezultat. Cieszy punkt na trudnym terenie, z takim dobrym zespołem jak Zagłębie i jest to zawsze punkt więcej - dodał szkoleniowiec kielczan.

- Jeżeli chodzi o Marcina Cebulę, to jego zmiana była spowodowana urazem. Mamy nadzieję, że nie będzie to nic poważnego, choć na ten moment nie wygląda to za ciekawie. Z kolei jeśli chodzi o Michała Gardawskiego, to on poprosił o tę zmianę i muszę sobie z nim o tym porozmawiać. Papadopulos natomiast mocno napracował się w tym spotkaniu, później już nie utrzymywał się tak długo przy piłce, dlatego próbowaliśmy tą roszadą oddalić troszeczkę zagrożenie spod naszej bramki, ponieważ za bardzo się cofnęliśmy i przypomniały nam się stare grzechy - tłumaczył Bartoszek.

Daniel Makarewicz10 Jun 2020 · 08:07

Źródło: asinfo

Maciej Bartoszek Korona Kielce

Korona Kielce. Maciej Bartoszek: Za bardzo się cofnęliśmy i przypomniały nam się stare grzechy

Przeczytaj również

Dyskusja