Korona Kielce. Maciej Bartoszek: Chcemy pożegnać się z ligą pozytywnym wynikiem

- Jeśli będziemy chcieli, aby niektórzy zawodnicy pożegnali się z kibicami, to mniej minut dostaną młodzieżowcy. Będę się starał jakoś to pogodzić - dodał szkoleniowiec.

- Każdy z młodych zawodników musi się wciąż dużo uczyć. Daniel Szelągowski strzela bramki, ale popełnia też błędy z których musi wyciągać wnioski. Czy "Szeląg" dźwignie I ligę? Nie jestem w stanie na to odpowiedzieć, wielu zawodników Ekstraklasy schodząc na jej zaplecze, miało spory problem, żeby sobie tam poradzić. Czasami jest odwrotnie, ale to wyłącznie gdybanie - kontynuował.

- Brałem pod uwagę, że mecz z ŁKS-em może decydować o utrzymaniu. Nasze marzenia zostały jednak szybko zweryfikowane. Gramy już tylko dla kibiców, więc dobrze byłoby, gdyby pojawili się na stadionie - zachęcał Bartoszek.

- Jeśli w poniedziałek te wszystkie rzeczy pójdą w dobrą stronę, to myślę, że nie będzie problemu i zostanę w Kielcach. Mieliśmy już wstępne rozmowy, natomiast tych niewiadomych jest sporo, więc nie chciałbym się w to zagłębiać - zakończył.

Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie w sobotnim meczu PKO Ekstraklasy z ŁKS-em Łódź. Początek spotkania o 17:30.