Korona Kielce. Maciej Bartoszek: Będziemy robić wszystko, żeby doprowadzić chłopaków do dobrej dyspozycji

Piłkarze Korony Kielce wrócili do treningów po przerwie spowodowanej kwarantanną. Maciej Bartoszek liczy na to, że jego podopieczni szybko odnajdą właściwy rytm.
Ostatnie dni piłkarze Korony spędzili na kwarantannie. Wcześniej w zespole wykryto przypadki zakażenia koronawirusem. Teraz drużyna wraca do normalnych zajęć.
- Potrzeba kilku dni, aby zawodnicy złapali odpowiedni rytm. Przez tę kwarantannę, która nas objęła, mieliśmy zaburzony rytm pracy. Widać było na wczorajszym treningu brak dokładności czy czucia piłki, ale dziś pod tym względem było już zdecydowanie lepiej - powiedział Maciej Bartoszek.
- Martwi to, że trenujemy w niepełnym składzie. Dwóch zawodników, którzy nadal przebywają w swoich domach, narzeka na złe samopoczucie i ma pewne dolegliwości. Ich obecność na jutrzejszym treningu jest zagrożona - dodał.
- Musimy rozsądnie dobierać obciążenia, żeby po tym rozbracie z piłką nie zaszkodzić zawodnikom. Powoli staramy się wprowadzać zespół na odpowiednie tory, ale to wszystko należy dobrze zaplanować, mając na uwadze zdrowie piłkarzy. Mamy już doświadczenie w tej kwestii i będziemy robić wszystko, żeby doprowadzić chłopaków do dobrej dyspozycji - podsumował szkoleniowiec.