Korona Kielce. Gino Lettieri: Straciliśmy kontrolę po wyrównaniu
Trener Korony Kielce Gino Lettieri przyjął z pokorą remis w Gdyni z Arką 1:1 (1:0) w pierwszym piątkowym meczu trzeciej kolejki rozgrywek PKO Ekstraklasy.
Podopieczni włoskiego szkoleniowca po raz pierwszy w tym sezonie podzielili się punktami z rywalami i przesunęli się na szóstą lokatę w tabeli.
- Muszę się jeszcze trochę uspokoić po tym meczu. W pierwszej połowie zaprezentowaliśmy się naprawdę dobrze. Poza golem, mieliśmy też okazje Pućko i Papadopulosa. Poza pierwszymi 10 minutami, gdy za bardzo cofaliśmy piłkę, graliśmy ofensywnie. Kiedy Arka wyrównała, straciliśmy kontrolę nad meczem - wyznał Lettieri dla oficjalnego serwisu klubu z Gdyni.
- Zaczęliśmy grać słabo w środku pola, traciliśmy dużo piłek, oddaliśmy Arce inicjatywę i niejako zaprosiliśmy ją, by na własnym stadionie prezentowała się z jak najlepszej strony. Trzeba jednak przyznać, że remis 1:1 jest wynikiem sprawiedliwym, bo my byliśmy lepsi w pierwszej połowie spotkania, a Arka w drugiej - podkreślił Włoch.
- Muszę też pochwalić trenera Arki za pracę, jaką wykonał z zespołem. Pamiętam, jak wyglądała gra Arki w zeszłym sezonie i teraz jest pod tym względem dużo lepiej. Jeśli Arka będzie tak grała u siebie, to niewiele drużyn wywiezie stąd komplet punktów - podsumował Lettieri.