Korona Kielce. Gino Lettieri: Naszym największym problemem jest jednak gra w ofensywie
- Jestem bardzo zaskoczony, bo wydawało mi się po meczu z Pogonią, że nie da się zagrać gorzej. Okazało się inaczej. Zwycięstwo Górnika jest zasłużone - powiedział Gino Lettieri podczas konferencji prasowej.
Korona Kielce przegrała na wyjeździe z Górnikiem Zabrze 0:3 w niedzielnym meczu 6. kolejki PKO Ekstraklasy. Gino Lettieri skomentował po tym starciu, że rywale wygrali zasłużenie.
- Jestem bardzo zaskoczony, bo wydawało mi się po meczu z Pogonią, że nie da się zagrać gorzej. Okazało się inaczej. Jeśli spojrzymy na wszystkich zawodników, to najlepiej na boisku wyglądał Milan Radin, który przecież kilka tygodni leczył kontuzję. Muszę zapytać swoich zawodników, jak to jest możliwe. Do niektórych piłkarzy zbytnio się przyzwyczaiłem, ale ten czas dobiegł końca. Chciałbym pogratulować Górnikowi i jego trenerowi, bo to zwycięstwo jest zasłużone - ocenił Lettieri.
- Naszym największym problemem jest jednak gra w ofensywie. Mamy dużą ciężkość, żeby stworzyć sytuacje i zagrozić bramkarzowi. Teraz moim zadaniem jest postawić zespół na nogi przed Jagiellonią, a potem dalej będziemy pracować w przerwie reprezentacyjnej - dodał Włoch.
Kielczanie mają na koncie cztery punkty i zajmują obecnie 14. miejsce w ligowej tabeli. W następnej kolejce zmierzą się u siebie z Jagiellonią Białystok.