Kopnął i uderzył rywala! Skandal w jednostronnych derbach Londynu [WIDEO]
Tottenham odniósł efektowne zwycięstwo w derbach Londynu. "Spurs" rozbili West Ham United wynikiem 4:1. W trakcie spotkania Mohammed Kudus stracił nad sobą panowanie, uderzając rywala.
Już na początku meczu zaatakowali gospodarze. W 2. minucie Dominic Solanke został uprzedzony w polu karnym przez Alphonse'a Areolę. Następnie Brennan Johnson huknął w trybuny.
W 11. minucie nastąpiła odpowiedź gości. Jarrod Bowen dograł do Mohammeda Kudusa, który oddał bardzo mocny strzał. Guglielmo Vicario wykazał się refleksem, odbijając piłkę na rzut rożny. Po chwili Emerson uderzył bardzo niecelnie z dystansu.
Po kwadransie Heung-min Son próbował przeprowadzić firmową akcję. Koreańczyk zatańczył w polu karnym zwiódł rywali, po czym próbował dokręcić piłkę tuż przy słupku. Napastnik minimalnie przestrzelił. W kolejnej akcji Son przewrócił się w szesnastce WHU. Nie było jednak mowy o żadnym przewinieniu.
W końcu podopieczni Julena Lopeteguiego objęli prowadzenie. Ponownie Bowen wyłożył futbolówkę niekrytemu Kudusowi, który tym razem był bezbłędny.
Son próbował doprowadzić do remisu. Tym razem lider "Spurs" chciał zaskoczyć Areolę lewą nogą, ale został zablokowany przez Kilmana. Później Johnson nie wykorzystał dogodnej okazji, główkując obok słupka.
W 37. minucie Kulusevski trafił do siatki. Szwed oddał precyzyjne uderzenie, piłka odbiła się od obu słupków, po czym przekroczyła linię bramkową. Do przerwy utrzymał się wynik 1:1. Na drugą połowę nie wyszedł James Maddison. Ange Postecoglou zdecydował się wprowadzić na murawę Pape Sarra.
W 50. minucie Todibo uratował "Młoty", blokując Udogiego. Kilkadziesiąt sekund później Włoch zanotował asystę przy trafieniu Bissoumy. Tottenham błyskawicznie podwyższył prowadzenie. Areola obronił strzał Sona, ale piłka przypadkowo odbiła się od Todibo i wpadła do siatki.
West Ham był całkowicie rozbity. W 60. minucie Son trafił do siatki. Koreańczyk przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów, po czym trafił lewą nogą przy bliższym słupku.
W końcówce meczu Kudus wyleciał z boiska. Ghańczyk kopnął Van de Vena, po czym zaatakował jego twarz. Sędzia początkowo chciał ukarać 24-latka żółtą kartką, ale po analizie VAR wyciągnął czerwoną.
Finalnie Tottenham wygrał 4:1 i wskoczył na szóste miejsce w tabeli. West Ham zajmuje 14. lokatę.