Kontuzja Jakuba Błaszczykowskiego

Największym pechowcem wczorajszego meczu był z pewnością Jakub Błaszczykowski. Już w 12 minucie spotkania musiał opuścić boisko z powodu urazu.
To był 75 występ zawodnika Fiorentiny w barwach narodowych, ale niezbyt szczęśliwy. W 12 minucie meczu z Islandią Błaszczykowski przeprowadził dynamiczną akcję prawą stroną boiska, minął jednego rywala, po czym złapał się za udo, usiadł na murawie i po chwili opuścił murawę. W jego miejsce wszedł Maciej Rybus.
- To było ukłucie w okolicach „dwójki”. Chciałem, ale nie było szans na dalszą grę - powiedział cytowany przez serwis laczynaspilka.pl. Portal informuje, że pomocnik poczuł ukłucie w okolicach mięśnia dwugłowego lewej nogi, a o tym, ile czasu reprezentant Polski będzie musiał pauzować, dowiemy się po dokładniejszych badaniach lekarskich.