AC Milan. Kontrowersje wokół nowej książki o Krzysztofie Piątku. "Ten podtytuł zrobi chłopakowi krzywdę"

Wkrótce na rynku książkowym pojawi się nowa pozycja poświęcona Krzysztofowi Piątkowi. Sporo kontrowersji budzi tytuł publikacji.
Wydawnictwo "Znak" planuje w listopadzie wydać książkę "Być jak Krzysztof Piątek. Historia piłkarskiego geniusza".
Wielu dziennikarzy i ekspertów jest zdziwionych takim tytułem publikacji, bo Piątek na koncie ma jeden dobry sezon w Serie A i póki co nie zasłużył na miano geniusza.
- Ten podtytuł zrobi chłopakowi krzywdę. Niepotrzebnie. Krzysiek jest dobrym graczem a ma szansę stać się bardzo dobrym zawodnikiem. Nazywanie go geniuszem jest nieprawdziwe i nieroztropne. Bo jak określić Lewandowskiego, nie mówiąc już o Diego Maradonie? - zauważa Mateusz Borek z "Polsatu Sport".
W podobnym tonie wypowiedział się Mateusz Święcicki z "Eleven Sports".
- Sporo ludzi się oburzyło. Po pierwsze, wydaniem jej tak wcześnie, po drugie bezmyślnym szafowaniem słowem geniusz. Dla mnie jest, bo to określenie zarezerwowane dla wybitnych przedstawicieli gatunku homo sapiens. Piątek jest w początkowym etapie swojej kariery, ma szczególne zdolności, ale wciąż posiada ograniczenia, ma przed sobą mnóstwo pracy i NIC w swoim życiu nie wygrał - ocenił dziennikarz.
Jakby tego było mało, Tomasz Smokowski wskazuje, że książkę o Piątku napisał Paweł Sito - dziennikarz... muzyczny.
Głos w sprawie dzieła zabrał też sam zawodnik. Jak się okazuje, piłkarz AC Milan nic o publikacji nie wie, a co więcej - nawet nie rozmawiał z autorem.
- Książka ta powstała bez mojej wiedzy i autoryzacji. Jako osoba publiczna nie mam wpływu na to, kto i kiedy zdecyduje się wydać kolejną wersję mojej historii. Nie jest to moja autobiografia, a autor nigdy ze mną nie rozmawiał. Nie miałem też wpływu na termin publikacji - oświadczył napastnik.