Kontrowersje w meczu Realu Madryt z Realem Sociedad! "Królewscy" liderem La Ligi, kontuzja Ramosa [WIDEO]
Real Madryt pokonał Real Sociedad 2:1 (0:0) w wyjazdowym meczu 30. kolejki La Ligi. W związku z tym "Królewscy" wyprzedzili FC Barcelonę i w tabeli zajmują pierwsze miejsce.
Spotkanie to było niezwykle ważne dla "Królewskich". W przypadku ich wygranej mieli pewność, że wyprzedzą "Dumę Katalonii" i obejmą pozycję lidera.
Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem część obserwatorów mogła być zaskoczona wyjściową jedenastką Realu Madryt. Na ławce rezerwowych wylądowali Eden Hazard czy Ferland Mendy, a w pierwszym składzie znaleźli się Vinicius Junior czy James Rodriguez.
W pierwszej połowie Kolumbijczyk był cieniem samego siebie, natomiast brazylijski atakujący mógł wpisać się na listę strzelców, ale w dogodnej sytuacji nie trafił w bramkę. Przed przerwą doszło także do kontrowersyjnej sytuacji, ponieważ wydaje się, że Marcelo był faulowany w polu karnym gospodarzy. Jednakże sędziowie nie mieli żadnych wątpliwości i przeanalizowali tej sytuacji za pomocą systemu VAR.
Kilka minut po przerwie arbiter Estrada Fernandez musiał już wskazać na wapno, gdy Diego Llorente faulem przerwał przebojowy rajd Viniciusa Juniora w polu karnym Realu Sociedad. Analiza systemu VAR potwierdziła słuszność decyzji sędziego.
Do piłki podszedł Sergio Ramos. Kapitan "Królewskich" pewnym strzałem pokonał Alejandro Remiro i dał prowadzenie ekipie Zinedine'a Zidane'a.
Chwilę później Alexander Isak w starciu z Ramosem kopnął Hiszpana w kolano. Kulejący obrońca zasygnalizował konieczność zmiany i musiał opuścić boisko. Ramosa zmienił Eder Militao.
Następnie kamery pokazały, że Ramos poruszał się poza boiskiem z lodem przy kolanie. Nie wiadomo na razie, jak poważny jest jego uraz.
W jednej z kolejnych akcji Toni Kroos mógł podwyższyć prowadzenie gości. Uderzył zza pola karnego, ale Remiro zdołał odbić piłkę.
Następne minuty dostarczyły kontrowersji. Najpierw Adnan Januzaj huknął zza pola karnego, ale sędzia nie uznał gola.
Jeden z zawodników Realu Sociedad był na pozycji spalonej i - zdaniem sędziego - przeszkadzał Thiabut Courtois w interwencji.
Chwilę później gorąco było już na drugim końcu boiska. Prowadzenie gości podwyższył Karim Benzema - obrońcy rywali sygnalizowali zagranie ręką, ale powtórki pokazały, że Francuz przyjął piłkę barkiem.
Gol Benzemy poprzedziła świetna akcja Federico Valverde.
W 83. minucie gospodarze zdobyli bramkę kontaktową. Mikel Merino mocnym strzałem pokonał Courtois.
Więcej goli już nie padło, choć gospodarze próbowali wyrównać stan rywalizacji. Ostatecznie Real Madryt pokonał Real Sociedad 2:1 i przesunął się na pierwsze miejsce w tabeli La Ligi.
* * * * *
Składy meczowe: