Kontrowersja za kontrowersją w hicie Premier League! Liverpool górą nad Chelsea [WIDEO]

W pierwszych minutach niedzielnego hitu to Chelsea wyglądała lepiej. Niemniej do dużej kontrowersji doszło już w 6. minucie. Tosin powalił wówczas Jotę w okolicach koła środkowego.

Jednocześnie obrońca był ostatnim zawodnikiem "The Blues". Niemniej sędzia nie sięgnął do kieszeni po czerwoną, a jedynie żółtą kartkę. W dużej mierze wynikało to z faktu, że stosunkowo blisko ustawiony był Colwill. Sam Jota chwilę zmagał się z bólem, ale koniec końców nie został wtedy zmieniony.

W 20. minucie gracze Chelsea domagali się rzutu karnego. W "szesnastce" rywali padł bowiem Sancho. Skrzydłowego nadepnął Alexander-Arnold, ale Brook nie wskazał na wapno.

W 29. minucie "jedenastka" została podyktowana, ale dla... Liverpoolu. Stały fragment gry wykorzystał niezawodny Salah. Niemniej chwilę później mógł wyrównać Jackson, lecz jedynie obił on słupek.

W pierwszej połowie doszło do jeszcze jednej spornej sytuacji. W doliczonym czasie gry Liverpool otrzymał kolejny rzut karny, tym razem za rzekomy faul Sancheza na Jonesie. Po analizie VAR zmieniono jednak decyzję.

Po zmianie stron Chelsea w końcu dopięła swego. Świetne podanie posłał Caicedo, a między obrońców idealnie wkleił się Jackson. Napastnik wdarł się w pole karne i sprytnym uderzeniem pokonał Kellehera.

Radość "The Blues" okazała się krótkotrwała. Już w 51. minucie pięknym dograniem popisał się Salah, co wykorzystał Jones. Pomocnik uprzedził Sancheza i sprawił, że "The Reds" znów objęli prowadzenie.

W dalszej części meczu atmosfera na Anfield nieco się uspokoiła. Liverpool bronił się na tyle dobrze, że dowiózł wygraną 2:1 (1:0). Dzięki niej umocnił się na pierwszym miejscu w tabeli Premier League.