Koniec głośnej sagi z udziałem piłkarza Chelsea. Wreszcie wylądował w La Liga
W ostatnich tygodniach sporo działo się wokół Conora Gallaghera. W środowe przedpołudnie wreszcie potwierdzono przenosiny piłkarza do hiszpańskiej La Liga.
Anglik to wychowanek Chelsea, który w minionym sezonie stał się kluczową postacią "The Blues". Mauricio Pochettino powierzył mu nawet opaskę kapitana.
Było więc sporym zaskoczeniem, że ekipa ze stolicy Anglii wręcz wypychała pomocnika z klubu. Wynikało to jednak z przepisów Finansowego Fair Play.
Po Gallaghera już jakiś czas temu zgłosiło się Atletico Madryt. W pewnym momencie wydawało się jednak, że transfer upadnie.
Transakcję wstrzymano, a do całej operacji włączono Joao Felixa. Portugalczyk po raz drugi w karierze występował będzie na Stamford Bridge.
W środę wreszcie sfinalizowano przeprowadzkę Gallaghera. Oficjalnie poinformowano, że pomocnik podpisał pięcioletni kontrakt z Atletico.
Jak podaje Fabrizio Romano, "Rojiblancos" zapłacą za piłkarza 42 miliony euro. Na transfer Gallagera naciskał zwłaszcza Diego Simeone, który ma teraz powody do radości.