Koniec Beniteza w Realu? Zidane następcą?

Zdaniem hiszpańskiego dziennika "Marca" władze Realu Madryt chcą się pozbyć Rafy Beniteza, ale nie wiadomo, czy do zwolnienia dojdzie już teraz, czy po zakończeniu sezonu.
O możliwym zwolnieniu hiszpańskiego szkoleniowca donosi nie tylko "Marca", pisał o tym również dziennikarz Sky Sports, Guillem Balague: "Nie ma w ogóle możliwości, żeby taki występ - nie mówimy tutaj nawet o rezultacie, ale o występie - nie będzie miał żadnych konsekwencji. Muszą być konsekwencje. Tak działa Real Madryt. To oczywiście oznacza, że Florentino Perez pozbędzie się prawdopodobnie trenera i w takim przypadku powstaje pytanie, co dalej? Kolejny szkoleniowiec".
Media w Hiszpanii sugerują, że następcą Beniteza może być Zinedine Zidane, choć podobno sam Francuz nie jest pewien, czy chce przejmować drużynę w środku sezonu. Mimo wszystko wydaje się, że przyszłość Hiszpana jest już przesądzona i tylko kwestią czasu pozostaje, kiedy zostanie zwolniony.
O krok dalej poszedł Rivaldo, legendarny napastnik Barcelony, który na Instagramie pogratulował zwycięstwa Barcelonie i ogłosił, że nowym opiekunem "Królewskich" będzie Zidane: "Gratulacje dla wszystkich piłkarzy Barcelony, to było futbolowe show na stadionie Realu Madryt. Real ma już nowego trenera w osobie Zidane'a. Sądzę, że to najwyższy czas, żeby dać mu szansę, taką jaką w Barcelonie otrzymali Pep Guardiola i Luis Enrique".