Koniec Bartoszka w Kotwicy. Kandydat do awansu ma zmienić trenera [NASZ NEWS]

Bartoszek trafił do Kołobrzegu w kwietniu ubiegłego roku. Po nieudanym starcie rundy wiosennej klub zdecydował się zwolnić Marcina Płuskę.

Główną misją Bartoszka miało być wprowadzenie drużyny na zaplecze Ekstraklasy. W tym celu sprowadzono takich zawodników, jak m.in. Jonathan Junior, Filipe Oliveira, Jakub Żubrowski czy Jakub Rzeźniczak, przy czym ten ostatni rozstał się z zespołem w burzliwych okolicznościach.

Aktualnie Kotwica nie może być jednak pewna awansu do Fortuna 1 Ligi. Ekipa z Kołobrzegu została co prawda mistrzem jesieni, wyprzedzając wówczas KKS Kalisz o trzy punkty. Aktualnie zespół zajmuje jednak trzecie miejsce w tabeli, tracąc cztery punktu do drugiego KKS-u. Liderem pozostaje zaś Pogoń Siedlce z przewagą pięciu punktów nad Kotwicą.

W ostatnich tygodniach podopieczni Bartoszka mają problem z regularnym punktowaniem. W sześciu ostatnich kolejkach nie odnieśli ani jednego zwycięstwa, przegrywając w międzyczasie ze Skrą Częstochowa, GKS-em Jastrzębie czy ostatnio z rezerwami Zagłębia Lubin.

Niekoniecznie najlepsze wyniki szły w parze z zarządzaniem klubu przez prezesa Adama Dzika. Klub często miał zaległości w wypłacaniu pensji piłkarzom. Doszło nawet do strajku i nie wyjścia zawodników na jeden treningów.

Wygląda na to, że w końcu dojdzie do rozstania ze szkoleniowcem. Według naszych informacji obie strony planują rozstać się za porozumieniem stron. Pierwotnie kontrakt Bartoszka miał obowiązywać do końca tego sezonu.

Na razie nie wiemy, kto mógłby zostać ewentualnym następcą 46-latka. Kotwica swój kolejny mecz rozegra w niedzielę, mierząc się z Wisłą Puławy.