Koncert reprezentacji Polski U18! Imponujące zwycięstwo i… wściekły selekcjoner
Reprezentacja Polski do lat 18 pokonała rówieśników z Austrii 4:0 i wygrała towarzyski turniej w Chorwacji. Do bardzo ciekawej sytuacji doszło w drugiej połowie meczu.
Biało-czerwoni zmagania w towarzyskim turnieju rozpoczęli kilka dni temu od remisu 4:4 z gospodarzami, Chorwatami. Potem pewnie pokonali Arabię Saudyjską (4:0).
Dziś na drodze reprezentacji Polski stanęła Austria, ale rywale byli zupełnie bezradni. Już do przerwy podopieczni Marcina Włodarskiego prowadzili 3:0. Dwie bramki zdobył Daniel Mikołajewski, a jedno trafienie dołożył Oskar Tomczyk.
W drugiej połowie kropkę nad “i” postawił wspomniany Mikołajewski. Zawodnik występujący na co dzień we włoskiej Parmie skompletował hat-tricka.
Do bardzo ciekawej sytuacji doszło natomiast nieco wcześniej, jeszcze przy prowadzeniu biało-czerwonych w stosunku 3:0.
- W pewnym momencie, mniej więcej na kwadrans przed zakończeniem spotkania, jeden z naszych reprezentantów wykonał podanie do tyłu i krzyknął, że mamy wynik, co rozwścieczyło trenera Włodarskiego. “Co z tego, że mamy wynik?! My chcemy strzelać gole!” - poniosło się z ławki Polaków - czytamy na stronie “Łączy Nas Piłka”.
Reprezentanci Polski wygrali ostatecznie 4:0 i w dobrych humorach mogą przygotowywać się do zaplanowanych na listopad oraz grudzień mistrzostw świata U18. Gospodarzem imprezy będzie Indonezja.