Koncert Palmera na Stamford Bridge i cenne zwycięstwo Chelsea! Pięć goli w meczu z Newcastle [WIDEO]
Londyńska Chelsea w poniedziałkowy wieczór w efektownym stylu wygrała 3:2 z Newcastle. "The Blues" skorzystali ze sporych problemów "Srok", które borykają się między innymi z serią kontuzji.
Podopieczni Mauricio Pochettino od samego początku ruszyli do ataku na Stamford Bridge. Już w szóstej minucie przyniosło to efekt w postaci gola. Cole Palmer dograł do Nicolasa Jacksona, który wpakował piłkę do siatki.
Później Palmer, Jackson oraz Enzo Fernandez mieli okazje do podwyższenia wyniku. Newcastle miało natomiast kolejny problem - ze względu na kontuzję boisko musiał opuścić Gordon.
"Sroki" nie zamierzały się jednak poddawać i dążyły do wyrównania. Świetną szansę zmarnował co prawda Willock, ale zdecydowanie skuteczniejszy od swojego kolegi z drużyny był Alexander Isak.
Na przerwę obie drużyny zeszły przy remisie 1:1, lecz w drugiej połowie na boisku dominowała już Chelsea. Pierwsze skrzypce w ekipie gospodarzy grał zwłaszcza Palmer.
Nie mogło więc dziwić, że to właśnie młody Anglik dał swojej drużynie prowadzenie w 57. minucie. Skorzystał z podania Enzo Fernandeza i bez namysłu uderzył zza pola karnego.
Tym razem Chelsea nie wypuściła już wygranej z rąk. Co więcej - podwyższyła prowadzenie za sprawą rezerwowego, Mychajło Mudryka. Ukrainiec w sytuacji sam na sam minął bramkarza i z bliska dopełnił formalności.
W końcówce spotkania nadzieję w serca kibiców Newcastle wlał jeszcze Jacob Murphy, ale na wyrównanie gościom brakło już czasu. "The Blues" wygrali więc z Newcastle 3:2 i zbliżyli się do "Srok" na zaledwie jeden punkt. Oba zespoły są obecnie sąsiadami w ligowej tabeli, zajmując odpowiednio 11. oraz 10. miejsce w rozgrywkach.