"Kompromitacja, wstyd". Dziennikarze wybuchli po porażce Polski
Polska przegrała 1:3 z Austrią w kluczowym meczu mistrzostw Europy. Dziennikarze i eksperci brutalnie ocenili postawę podopiecznych Michała Probierza.
Biało-czerwoni fatalnie rozpoczęli spotkanie w Berlinie. Już w 9. minucie stracili gola. Na listę strzelców wpisał się Gernot Trauner.
- Beznadziejne otwarcie Polski. Strasznie nas gniotą. Obrona pobudka, bo się skończy wysoko - pisał na gorąco Tomasz Włodarczyk, redaktor naczelny Meczyki.pl.
- Absolutnie skandaliczne wejście w mecz. Kwadrans wstydu - wtórował Damian Smyk z portalu Goal.pl.
W końcu nastąpiło przebudzenie Polaków. Podopieczni Probierza ruszyli odważniej do ataku i to się opłaciło. Do remisu doprowadził Krzysztof Piątek. Do przerwy utrzymał się remis 1:1.
- Brawo, otrząsnęli się. O wiele lepszy drugi kwadrans. Obrona Austriaków to też nie jest najszczelniejsza. Trzeba ich testować i zmuszać do błędów - napisał Włodarczyk.
W drugiej połowie Austriacy ponownie objęli prowadzenie. Naszym "katem" został Christoph Baumgartner.
- Kapitalne było to podanie do Baumgartnera, ale postawienie dzisiaj na Dawidowicza i Slisza niestety było błędem. (Może teraz któryś z nich strzeli gola) - ocenił Radosław Przybysz z Meczyki.pl.
Polska już się nie pozbierała. Po kolejnych błędach obrony biało-czerwoni przegrali 1:3 i raczej na pewno pożegnali się z szansami na awans. W gronie winowajców znaleźli się Paweł Dawidowicz i Jan Bednarek.
- Dziś trener ze składem nie trafił. A czego my oczekujemy z taką obroną. Z Janem Bednarkiem? - podsumował Sebastian Chabiniak, komentator Eleven Sports.