Kompromitacja Realu! Sensacyjna porażka w Lidze Mistrzów [WIDEO]
Real Madryt niespodziewanie poślizgnął się w drugiej kolejce Ligi Mistrzów. 15-krotni triumfatorzy Pucharu Europy przegrali 0:1 z Lille.
Real mógł objąć prowadzenie już na początku meczu. Lucas Chevalier poradził sobie jednak z kąśliwą próbą Viniciusa. Po kwadransie Jude Bellingham uderzył obok słupka. W kolejnej akcji bramkarz Lille zatrzymał Endricka.
W końcu gospodarze ze Stade Pierre-Mauroy ruszyli odważniej do ataku. Andrij Łunin w krótkim odstępie czasu obronił dwa strzały Jonathana Davida.
W 36. minucie kanadyjski napastnik przewrócił się w polu karnym mistrzów Hiszpanii. Sędzia Maurizio Mariani uznał, że nie doszło do żadnego przewinienia i kazał kontynuować grę.
Pod koniec pierwszej połowy Lille otrzymało rzut karny, ponieważ Camavinga zagrał piłkę ręką. David zamienił jedenastkę na gola. Do przerwy "Mastify" prowadziły 1:0.
Na drugą część spotkania nie wyszedł Ferland Mendy. Carlo Ancelotti zdecydował się wprowadzić na murawę Frana Garcię.
Wydawało się, że Real rzuci się do odrabiania strat. Tymczasem niewiele zabrakło, aby gospodarze wyprowadzili drugi cios. Minimalnie niecelny strzał oddał Edon Zhegrova. Ancelotti musiał zareagować, więc z ławki weszli jeszcze Luka Modrić oraz Kylian Mbappe.
W 65. minucie minimalnie chybił Jonathan David, który notorycznie sprawiał problemy defensorom z Madrytu. Po chwili Vinicius uderzył obok słupka. Niecelnie główkował również Carvajal.
W 89. minucie Modrić posłał idealną centrę na głowę Gulera. Turek uderzył prosto w Chevaliera. W doliczonym czasie gry Lille wyszło z kontrą zakończoną niecelną próbą Zhegrovy.
Lille dowiozło jednobramkowe prowadzenie do ostatniego gwizdka. Real poniósł sensacyjną porażkę. W trzeciej kolejce Ligi Mistrzów "Królewscy" zmierzą się z Borussią Dortmund, a "Mastify" z Atletico.