Kompromitacja Emiliano Martineza! Sam wrzucił sobie piłkę do bramki po minucie meczu [WIDEO]

Argentyński golkiper miał bardzo duży wkład w mistrzostwo świata dla "Albicelestes". W Katarze wybrano go zresztą najlepszym bramkarzem całego turnieju.

Martinez zazwyczaj jest pewnym punktem Aston Villi. Podopieczni Unaia Emery'ego walczą o awans do Ligi Mistrzów. Kwalifikację dałoby im zwycięstwo z Liverpoolem.

Poniedziałkowe spotkanie z "The Reds" nie mogło ułożyć się jednak gorzej dla ekipy z Birmingham. Rywale już po minucie cieszyli się bowiem z gola.

Jego okoliczności były absolutnie kuriozalne. Wydawało się, że po dośrodkowaniu Elliotta Martinez wręcz musi ze spokojem złapać piłkę.

Argentyńczyk w sobie tylko znany sposób wrzucił jednak futbolówkę do własnej bramki. Liverpool mógł natomiast cieszyć się z niespodziewanego gola.

Ostatecznie w całym meczu padło aż sześć bramek. Spotkanie w Birmingham zakończyło się remisem 3:3, a gospodarze odrobili dwa gole straty. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.