Kompromitacja Ajaksu! Ciężkie lanie od Utrechtu [WIDEO]

Ajax miał zdecydowaną przewagę w posiadaniu piłki. Był przy niej przez 69 procent czasu gry, ale nie potrafił z tego zrobić użytku. Goście oddali zaledwie siedem strzałów. Żaden z nich nie znalazł drogi do siatki.

Utrecht był zabójczo konkretny. Prowadzenie objął już w 29. minucie, gdy w dziwaczny sposób piłkę do bramki skierował Sebastien Haller. Iworyjczyk grał w drużynie z Amsterdamu w sezonie 2021/22.

Drugi gol dla gospodarzy padł w 52. minucie. Okoliczności były kuriozalne. W pole karne Ajaksu wpadł Miguel Rodriguez, oddał strzał, który został zablokowany przez jednego z obrońców. Piłka po rykoszecie minęła bramkarza, odbiła się od słupka i przekroczyła linię bramkową, zza której wybił ją gracz Ajaksu. Początkowo sędziowie nie zauważyli, że padł gol i pozwolili gościom prowadzić swoją akcję. Dopiero po pewnym czasie arbiter otrzymał sygnał, że należy uznać trafienie.

W 63. minucie Utrecht strzelił trzeciego gola. Tym razem nie było kontrowersji. Rodriguez uwolnił się w polu karnym spod krycia rywala i ładnym uderzeniem wkręcił piłkę do bramki.

Strzelanie zakończył Paxtern Aaronson. Amerykanin w 85. minucie ustalił wynik meczu płaskim strzałem z dystansu.

Ajax mimo wysokiej porażki pozostanie liderem Eredivisie. Drugie PSV Eindhoven rozegrało o jeden mecz mniej, ale traci do lidera aż dziewięć punktów. Utrecht jest czwarty.