Komplikacje przy transferowym hicie w Premier League. Giganci nie mogą się dogadać
Manchester United tego lata chciałby pozyskać jednego z reprezentantów Anglii. Fabrizio Romano donosi, że sam piłkarz dogadał się już z "Czerwonymi Diabłami". Problemem są jednak negocjacje z Chelsea ws. sumy odstępnego.
Mason Mount ma kontrakt z "The Blues", który obowiązuje do czerwca 2024 roku. Londyńczycy chcieli przedłużyć umowę z pomocnikiem, ale on sam zdecydował się na przenosiny do innego klubu.
Od pewnego czasu media informowały o tym, że zawodnik znalazł się na celowniku Manchesteru United. "Czerwone Diabły" skontaktowały się już z otoczeniem piłkarza, przedstawiając warunki indywidualnej umowy.
Jak donosi Fabrizio Romano, zakulisowe rozmowy przyniosły efekt. Mount zaakceptował propozycję ekipy z Old Trafford i w przyszłym sezonie chciałby występować w drużynie Erika ten Haga.
Problemem mogą się jednak okazać negocjacje "Czerwonych Diabłów" z Chelsea. Na razie różnice między oboma klubami są bardzo duże i stronom może być trudno o dojście do porozumienia.
"The Blues" nie zamierzają bowiem schodzić z ustalonej wcześniej ceny. Za swojego zawodnika chcieliby dostać co najmniej 80 milionów euro i nie chcą obniżyć swoich żądań. Na razie transakcja stanęła więc pod sporym znakiem zapytania.
Mount w sezonie 2022/2023 rozegrał 35 spotkań w Chelsea. Zdobył trzy bramki i zaliczył sześć asyst. "Transfermarkt" wycenia go na 65 milionów euro.