Kompletny zwrot akcji ws. Joao Felixa! Zaporowe żądania Atletico Madryt, podano nowe szczegóły

Portugalczyk nie ukrywał w ostatnim czasie, że z chęcią zmieniłby otoczenie. W Atletico nie zawsze miał miejsce w wyjściowym składzie, problemem były przede wszystkim jego słabe relacje z Diego Simeone.

Sprowadzeniem Felixa zainteresowane były kluby z angielskiej Premier League. Fabrizio Romano pisał, że w kontakcie z Jorge Mendesem są Arsenal oraz Manchester United. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Teraz Matteo Moretto z "Relevo" donosi, że sytuacja zmieniła się o 180 stopni. Na dzień dzisiejszy najwięcej wskazuje na to, że piłkarz zostanie w stolicy Hiszpanii co najmniej na kolejne pół roku.

Atletico Madryt nie zamierza bowiem obniżać kwoty, jaką żąda za piłkarza. Mowa o sumie 130-140 milionów euro. Nawet klubów z Premier League nie stać obecnie na taki wydatek.

Rozważane były także inne możliwości, takie jak wypożyczenie z opcją lub obowiązkiem wykupu. Zainteresowany zespół musiałby jednak wydać co najmniej 21 milionów euro na samą półroczną pensję zawodnika.

Władze Atletico wciąż wierzą w to, że Felix może stać się kluczową postacią drużyny. Zdaniem Moretto piłkarz będzie musiał dogadać się z Simeone. Mimo pracy, jaką wykonał Jorge Mendes, "Rojiblancos" zamierzają zatrzymać piłkarza do końca sezonu.