"Kompletna żenada i amatorka. Wstyd, że piszą takie bzdury". Ekspert przejechał się po argumentach Francuzów

"Kompletna żenada i amatorka. Wstyd, że piszą takie bzdury". Ekspert przejechał się po argumentach Francuzów
Li Ga/Xinhua/PressFocus
Francuscy dziennikarze nie mogą pogodzić się z tym, że ich reprezentacja w finale mistrzostw świata przegrała z Argentyną. Swoje pretensje kierują między innymi do Szymona Marciniaka. W rozmowie z "WP Sportowe Fakty" bardzo dosadnie skomentował to Michał Listkiewicz.
Dziennikarze "L'Equipe" dzień po finale dopatrzyli się błędu polskiego arbitra przy trzecim golu dla "Albicelestes". Jeszcze zanim Leo Messi trafił do siatki, na murawę wbiegło bowiem dwóch rezerwowych. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
Francuskie media bardzo celnie skontrował Tomasz Smokowski. W dłuższej rozmowie z "WP Sportowe Fakty" do sprawy raz jeszcze odniósł się Michał Listkiewicz. Szybko zbił argumenty dziennikarzy.
- To idiotyczna afera, która nie ma nic wspólnego z poważnym dziennikarstwem i wynika tylko z tego, że Francuzi nie mogą pogodzić się ze swoją porażką - powiedział Listkiewicz w rozmowie z portalem.
- Gdyby dziennikarze zadali sobie chociaż odrobinę trudu, to szybko dotarliby do interpretacji, która wprost wskazuje, że obecność na boisku drugiej piłki, dodatkowego zawodnika, czy trenera nie jest już podstawą do przerwania gry, a tym bardziej anulowania gola, gdy takie zdarzenie nie miało wpływu na przebieg gry. Taka interpretacja obowiązuje we wszystkich rozgrywkach już od dwóch, czy trzech lat - podkreślił.
Jeszcze w niedzielę "L'Equipe" oceniło Marciniaka na "dwójkę w dziesięciostopniowej skali. Listkiewicz tę notę uważa za żenującą. Myśli, że byłaby zupełnie inna, jeżeli to "Trójkolorowi" byliby skuteczniejsi w konkursie rzutów karnych.
- To wstyd, że szanowana gazeta wypisuje takie bzdury i swoich opinii nie opiera na przepisach. Trudno w ogóle odnosić mi się do takich idiotycznych zaczepek - wypalił.
- Dwójka dla Marciniaka jest spowodowana tylko i wyłącznie porażką ich drużyny. Gdyby Francuzi strzelili dwa karne więcej, to Marciniak byłby ich bohaterem narodowym. Dla mnie to żenada i kompletna amatorka. Tak nie powinni zachowywać się dziennikarze - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik19 Dec 2022 · 22:20
Źródło: WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również