Komiczna sytuacja w meczu kobiet. Kiks i dwa nokauty w jednej akcji. Rywalka padła jak ścięta [WIDEO]
W jednej z pozaeuropejskich lig miał miejsce niecodzienny incydent. Podczas meczu kobiet doszło do bolesnego nokautu na jednej z zawodniczek.
W ubiegłą środę zostało rozegrane spotkanie w ramach kobiecego Pucharu Panamy. W pojedynku pomiędzy Sportingiem San Miguel i CD Plaza Amador górą była drużyna gospodarzy (2:0).
Zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy starcia doszło do niecodziennej sytuacji. Przy próbie złożenia się do strzału jedna z piłkarek Sportingu uderzyła łokciem zawodniczkę rywalek. Ta momentalnie padła na murawę. Sędzia tego spotkania, choć początkowo nie podjął decyzji o przerwaniu gry, finalnie nie miał wyjścia i musiał zareagować.
Kilka sekund później piłkarka gospodarzy, Stepfany Toral postanowiła zrewanżować się na rywalce i z pełną premedytacją uderzyła ją prosto w twarz. Za swoje zachowanie obejrzała czerwoną kartkę.
Jak stwierdziła po zakończeniu spotkania, podczas całego zajścia była pod wpływem emocji. Chwilę wcześniej została trącona przez jedną z przeciwniczek, co wzbudziło w niej złość. W udostępnionym wpisie przeprosiła swoją przeciwniczkę, podkreślając, iż wykazała się skandalicznym zachowaniem.
Na ten moment nie wiadomo, jakie konsekwencje poniesie zawodniczka CD Plaza Amador – informuje portal ''Record''.
Spotkanie rozgrywane na jednym z panamskich obiektów zakończyło się zwycięstwem Sportingu San Miguel (2:0), które zagwarantowało tej drużynie miejsce w półfinale Pucharu Panamy.