Komiczna reakcja Tobiasza. Padniecie ze śmiechu [WIDEO]

Piłkarze Legii Warszawa utrzymali przewagę z pierwszego meczu i za sprawą remisu (1:1) w rewanżu zapewnili sobie udział w IV rundzie el. Ligi Konferencji. Bohaterem stołecznego zespołu został Radovan Pankov. Serb odpowiedział na trafienie Daniela Wassa i ustalił wynik pojedynku.

Bardzo duży wpływ na awans Legii do kolejnej części kwalifikacji miał Kacper Tobiasz. Młody bramkarz zanotował aż 11 obronionych strzałów. Kilka interwencji uchroniło jego zespół przed porażką.

Hitem internetu stała się zaś sytuacja, która miała miejsce w końcówce starcia. Na kilka chwil przed końcem meczu strzałem z okolic pola karnego popisał się Yuito Suziki. Strzał Japończyka był jednak daleki od ideału i jedynie minął bramkę strzeżoną przez golkipera "Wojskowych".

Z racji tego, że piłka po strzale atakującego Broendby przeleciała daleko obok słupka, Tobiasz tylko odprowadził ją wzrokiem. W chwili, gdy była już poza linią końcową, zdecydował się jednak na interwencję.

21-latek rzucił się na murawę, choć cała sytuacja wygląda tak, jakby próbował wykonać jakikolwiek ruch ze sporym opóźnieniem. Akcja z udziałem bramkarza Legii szybko podbiła internet.

Triumf nad Broendby (4:3 w dwumeczu) sprawia, że wielokrotny mistrz Polski awansował do IV rundy el. Ligi Konferencji. Tam rywalem "Wojskowych" będzie KF Drita Gnjilane z Kosowa.