Komiczna postawa obrońców i cudowny dzień nastolatka z Rakowa. Klasyczny hat-trick w Ekstraklasie! [WIDEO]
Dawid Drachal pokazał się ze świetnej strony w pierwszej połowie meczu Rakowa Częstochowa z Ruchem Chorzów. Młody napastnik strzelił aż trzy gole.
W trakcie letniego okienka transferowego Dawid Drachal opuścił szeregi Miedzi Legnica. 18-latek trafił do Rakowa Częstochowa za ponad 500 tysięcy euro.
Do tej pory młody napastnik nie otrzymywał zbyt wielu szans od Dawida Szwargi. Gdy jednak spędził 80 minut w starciu ze Stalą Mielec, to zanotował asystę, a jego drużyna wygrała 2:0.
W niedzielę Drachal znalazł się zaś w wyjściowym składzie na spotkanie z Ruchem Chorzów. Szybko okazało się, ze to bardzo trafiona decyzja taktyczna.
Wielkie strzelanie rozpoczęło się w 20. minucie, gdy snajper wyrównał stan rywalizacji z beniaminkiem Ekstraklasy. Młodzieżowiec dopadł do odbitej piłki i precyzyjnym strzałem umieścił ją w siatce.
W 28. minucie dał zaś gościom prowadzenie. Drachal dobrze odnalazł się w polu karnym i zdołał skontrować futbolówkę, która zaskoczyła Michała Buchalika.
Jeszcze przed zmianą stron 18-latek skompletował hat-tricka. Przy golu na 3:1 zupełnie nie popisała się defensywa Ruchu. Obrońcy "Niebieskich" nie poradzili sobie z wybiciem piłki, co bezwzględnie wykorzystał napastnik Rakowa.