Kolejny wielki klub chce Jakuba Kiwiora. Reprezentant Polski numerem jeden na styczniowej liście życzeń

Jakub Kiwior nie ma pewnego miejsca w wyjściowej jedenastce Arsenalu i media wciąż piszą o jego transferze. Według "Il Mattino" o Polaka intensywnie zabiega nie tylko AC Milan, ale także Napoli.
Agent stopera jakiś czas temu przyznał, że zawodnik na 99% zostanie w północnym Londynie. Mimo tego nie ustają medialne spekulacje na temat przyszłości Kiwiora.
Dodatkowo podgrzały je jeszcze informacje z Portugalii. "A Bola" twierdzi, że Arsenal chce sprowadzić Goncalo Inacio ze Sportingu Lizbona. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Do tej pory Polaka łączono przede wszystkim z Milanem. Jak się okazuje, baczną uwagę na stopera zwrócił jeszcze jeden z czołowych włoskich klubów.
Mowa o Napoli, które chciałoby wzmocnić defensywę w styczniowym okienku transferowym. O szczegółach piszą dziennikarze "Il Mattino".
Według ich informacji to właśnie Kiwior jest numerem jeden na liście życzeń "Azzurrich". Nie chodzi jednak o wypożyczenie, lecz o transfer definitywny.
Zdaniem włoskich mediów mistrzowie kraju mają już także alternatywę. Jest nią sprowadzenie Clementa Lengleta, który nie może liczyć na regularną grę w Aston Villi.