Kolejny skandal w meczu Realu? VAR mógł się pomylić [WIDEO]

Na Santiago Bernabeu z bardzo dobrej strony pokazał się między innymi Kylian Mbappe. Francuz jeszcze w pierwszej połowie trzykrotnie pokonał Cillessena.

Trzecie trafienie gwiazdora gwiazdora nie zostało uznane, bo VAR dopatrzył się spalonego we wczesnej fazie akcji. Mowa o podaniu Antonio Ruedigera do Mbappe.

Zdaniem sędziów Francuz był wówczas lekko wysunięty przez obronę rywali. Według klubowej telewizji Realu sędziowie wybrali jednak złą stopklatkę.

Wzięli pod uwagę obraz, w którym futbolówka opuściła już nogę Ruedigera. Ułamek sekundy wcześniej, w momencie podania, Mbappe miał nie być na spalonym.

Nawet jeżeli doszło do sędziowskiej pomyłki, nie miała ona większego wpływu na wynik. Real wygrał 4:1, a w drugiej połowie nie uznano kolejnych dwóch goli "Królewskich".

Nie byłaby to jednak pierwsza sytuacja w tym roku, gdy w meczu Realu sędziowie VAR wybrali złą stopklatkę. Podobnie było w meczu z Valencią, o czym pisaliśmy TUTAJ.