Kolejny skandal na MŚ kobiet. Trener przekroczył granicę. Złapał zawodniczkę za pierś [WIDEO]

Po niesamowitej walce w meczu finałowym tytuł najlepszej drużyny na świecie trafił do reprezentacji Hiszpanii. W decydującym starciu ograła ona Anglię 1:0. Jedyną w tym spotkaniu bramkę zdobyła piłkarka Realu Madryt, Olga Carmona Garcia.

W mediach społecznościowych mówi się jednak o skandalicznym zachowaniu Luisa Rubialesa. Prezes hiszpańskiej federacji pojawił się na trybunach, skąd po ostatnim gwizdku zszedł na murawę.

Przy okazji ceremonii medalowej przekroczył jednak wszelkie granice. Jak uchwyciły kamery, 46-latek miał pocałować w usta zawodniczkę reprezentacji Hiszpanii, Jenifer Hermoso. Doświadczona piłkarka stwierdziła, że choć było to złe, nie mogła nic zrobić.

Dzień później Rubiales wydał oficjalny komunikat. Działacz przyznał się do błędu, dodając, że w jego środowisku nie uznano tego zajścia za nienaturalne. Na koniec napisał jednak, iż wyciągnie wnioski.

- Doszło do tego spontanicznie. Wśród nas nie zostało to zrozumiane kontrowersyjnie, bo postrzegaliśmy to jako coś naturalnego, normalnego, bez żadnej złej woli. Lecz na zewnątrz zrobiło się poruszenie. Jeśli ktokolwiek poczuł się urażony, przepraszam. Muszę wyciągnąć z tego wnioski i zrozumieć, że zajmując takie stanowisko jak prezes federacji, muszę być bardziej ostrożny – napisał.

W mediach społecznościowych pojawił się kolejny materiał. Tym razem uderza on w selekcjonera tej kadry, Jorgę Vildę. Na nagraniu widać, jak w pewnym momencie łapie swoją zawodniczkę za pierś, co spotkało się z ogromną krytyką ze strony internautów.