Kolejny proces Kucharskiego z obozem Lewandowskiego! Sąd wydał nakaz
Spór Cezarego Kucharskiego z obozem Roberta Lewandowskiego trwa w najlepsze. Właśnie na światło dzienne ujrzała jego kolejna odsłona.
Kucharski i Lewandowski od dawna pozostają w sporze. Były agent domaga się od kapitana reprezentacji Polski pieniędzy z tytułu rozliczenia dawnej współpracy. Z kolei piłkarz oskarżył go o szantaż. Trwają procesy.
Portal przegladsportowy.onet.pl podał, że przed sądem toczy się jeszcze jedna sprawa między stronami. Wytoczył ją pełnomocnik piłkarza prof. Tomasz Siemiątkowski. Powodem są wypowiedzi i wpisy Kucharskiego.
Były reprezentant Polski wiele razy sugerował, że Lewandowski i jego adwokat ułożyli się z poprzednim obozem władzy. Mówił na ten temat w bardzo zdecydowany sposób.
Sąd wydał już pierwsze postanowienie w tej sprawie. 29 kwietnia nakazał Kucharskiemu zaniechanie kolejnych publikacji, w których sugeruje, że Siemiątkowski spreparował dowody, wykorzystywał do swoich potrzeb aparat państwa czy był powiązany z "pisowskimi" służbami.
Postanowienie sądu weszło w życie z chwilą wydania. Kucharskiemu przysługuje na nie zażalenie. Miał też umieścić na swoim koncie na Twitterze/X wpis podyktowany przez sąd.
- Na niniejszym profilu opublikowano szereg wpisów mogących zawierać nieprawdziwe informacje i bezpodstawne sugestie, mogące naruszać dobra osobiste Tomasza Siemiątkowskiego. Wpisy te są przedmiotem sporu w postępowaniu o ochronę dóbr osobistych, które toczy się przed sądem w Warszawie. Niniejszy wpis jest publikowany jako zabezpieczenie udzielone przez Sąd na czas trwania procesu - brzmi jego treść.
Kucharski do tej pory tego nie zrobił. Od 9 maja nie odebrał listu z postanowieniem wydanym przez sąd. Sam zarzeka się, że nie otrzymał jeszcze żadnych dokumentów w tej sprawie. W oświadczeniu przesłanym do redakcji przegladsportowy.onet.pl deklaruje, że nie zmienił zdania na temat działań Siemiątkowskiego. Wytoczoną sprawę odbiera jako "złośliwości, które mają połechtać ego RL".