Kolejny obrońca na wylocie z FC Barcelony. Jest o krok od przenosin do Premier League
FC Barcelona pozbędzie się wkrótce kolejnego gracza, który nie spełnił oczekiwań na Camp Nou. Junior Firpo ma kontynuować karierę w Premier League. Blisko finalizacji transferu jest Leeds United.
24-latek miał być następcą Jordiego Alby. W 2019 roku pozyskano go z Betisu, ale szybko okazało się, że "Barca" to dla niego za wysokie progi.
Junior Firpo grał mało, a gdy już pojawiał się na boisku, często zawodził. Od dłuższego czasu było jasne, iż na Camp Nou nie wiążą już z nim przyszłości.
Joan Laporta chce tego lata pozbyć się niepotrzebnych zawodników, aby zyskać środki na wzmocnienia. W niedzielę ogłoszono odejście Jeana-Claira Todibo. Firpo pójdzie w jego ślady i także zostanie definitywnie sprzedany.
O szczegółach informuje kataloński "Sport". Zdaniem dziennika lewy obrońca zostanie wkrótce piłkarzem Leeds United. Prawdopodobnie będzie miał więc okazję pracować z Marcelo Bielsą, o ile ten przedłuży wygasający na dniach kontrakt.
Według dziennikarzy "Pawie" zapłacą za Firpo około 15 milionów euro. "ESPN" informuje, że możliwe jest także wypożyczenie z obowiązkiem wykupu, choć "Barca" zdecydowanie preferuje natychmiastowy transfer definitywny.
W sezonie 2020/2021 24-latek rozegrał 18 spotkań w barwach "Blaugrany", ale tylko siedem razy wychodził w podstawowej jedenastce. Zdobył jedną bramkę i zaliczył jedną asystę. "Transfermarkt" wycenia go na osiem milionów euro.