Kolejny klub rezygnuje ze Szczęsnego. Coraz trudniejsza sytuacja Polaka

Doświadczony golkiper ma jeszcze rok kontraktu w Turynie. Juventus chciałby go sprzedać szybciej, bo w drużynie nie ma już miejsca dla Szczęsnego.

W ostatnich tygodniach Polaka łączono z wieloma klubami. Nie wypalił między innymi jego transfer do Al-Nassr, choć bramkarz ustalił już warunki kontraktu z tym klubem.

Włoskie media sporo pisały także o Monzy. Ta drużyna szuka nowego bramkarza, bo do Juventusu oddał Michele Di Gregorio. To właśnie Włoch ma zastąpić Szczęsnego.

Ten temat także jest już jednak nieaktualny. Wszystko ze względu na finansowe oczekiwania samego golkipera. Pisze o tym La Gazzetta dello Sport.

- Priorytetem Monzy jest Wojciech Szczęsny, ale skomplikowana sytuacja z dotarciem do Polaka pozostaje jasna. Nie tyle ze względu na żądania finansowe Juventusu (Szczęsnemu pozostał zaledwie rok kontraktu), ile na pensję bramkarza. Zarabia 6,5 ​​mln euro na sezon, a tej kwoty Monza nie może zagwarantować, chyba że rozłoży ją na trzy sezony - czytamy.

Włoski klub ma już nawet alternatywę dla Szczęsnego. Wszystko wskazuje na to, że do Monzy trafi ostatecznie Marco Silvestri, który aktualnie jest zawodnikiem Udinese.