Kolejny kandydat do wzmocnienia ofensywy FC Bayernu. Bawarczycy chcą wypożyczyć skrzydłowego z Hiszpanii

Po odejściu Philippe Coutinho oraz Ivana Perisicia i problemach zdrowotnych Leroya Sane, Bayern musi wzmocnić siłę rażenia na skrzydłach. W Superpucharze Europy na tę pozycję z konieczności z ławki wszedł nominalny środkowy pomocnik, Corentin Tolisso. W Monachium chcą uniknąć kłopotów na obu flankach, dlatego rozważają wypożyczenie Thomasa Lemara z Atletico Madryt.

Znakomicie poinformowany w bawarskich realiach dziennikarz Christian Falk z "Bildu" napisał, że w Bayernie trwa dyskusja na temat sprowadzenia Francuza do klubu. Transfer definitywny nie jest możliwy - tylko wypożyczenie. Finalnej decyzji jednak jeszcze nie podjęto. Według Fabrizio Romano plany mistrzom Niemiec może pokrzyżować RB Lipsk.

Wcześniej z powrotem do Monachium łączony był eks-gracz "Die Roten", Douglas Costa, ale w tej chwili to niemal nieprawdopodobny scenariusz. A Lemar de facto nigdy nie spełnił oczekiwań pokładanych w nim w Madrycie. Zmiana otoczenia mogłaby mu pomóc odzyskać dawny blask. A Atletico zyskałoby wolne miejsce na liście płac na innego piłkarza, np. przymierzanego do zespołu Edinsona Cavaniego.

W gronie kandydatów do zasilenia szeregów Bayernu, poza Lemarem, wymienia się także prawego obrońcę Brighton, Tariqa Lampteya. Niedawno media pisały także o zainteresowaniu... Mario Goetze, który na dziś bliżej ma ponoć do Herthy Berlin.

W ostatniej kolejce Bundesligi Bayern niespodziewanie przegrał 1:4 z Hoffenheim. Dziś Robert Lewandowski i spółka zagrają z Borussią Dortmund o Superpuchar Niemiec (20:45).