Kolejny chętny na Milika. Grałby w Lidze Mistrzów

Arkadiusz Milik może odejść z Juventusu. Chociaż samemu zawodnikowi nie spieszy się do przeprowadzki, to klub szuka transferów, które pomogą w uzupełnieniu budżetu na wzmocnienia.

Reprezentant Polski był już łączony z Besiktasem, ale ten postawił na Ciro Immobile. W tej sytuacji sprowadzenie Milika wydaje się mniej prawdopodobne. Napastnik przyciąga jednak duże zainteresowanie.

Teraz Alfredo Pedulla poinformował, że 30-latek znajduje się na celowniku Bolonii. Ta pożegnała ostatnio Joshuę Zirkzee, czyli podstawowego napastnika. Holender trafił do Manchesteru United za około 40 milionów euro.

Rewelacja poprzedniego sezonu Serie A chciałaby przy tym jeszcze jednego gracza Juventusu. Chodzi o Daniele Ruganiego. Włoch, znajdujący się na wylocie ze "Starej Damy", to defensor ceniony w swojej ojczyźnie.

Na ten moment transfery są jednak uznawane za mało prawdopodobne. Wynika to nie tyle ze względu na wysokie oczekiwania ze strony turyńczyków, co kiepskie relacje między oboma klubami. Konflikt zapoczątkował niedoszły transferu Riccardo Calafioriego, który z Bolonii ma odejść, ale nie do Juventusu, lecz Arsenalu.

Milik jest związany ze "Starą Damą" od 2022 roku. W 75 meczach zdobył 17 bramek i zanotował dwie asysty. Jego umowa obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku.