Kolejne zawieszenie Bellinghama. Problem Realu
Jude'a Bellinghama czeka kolejne zawieszenie. Wszystko z powodu zachowania 21-latka w meczu z Manchesterem City.
W miniony weekend Bellingham obejrzał czerwoną kartkę w rywalizacji z Osasuną. Sędzia Munuera Montero ukarał ofensywnego pomocnika za wulgarną odzywkę. Piłkarz utrzymywał, że powiedział: "F*ck off", arbiter zanotował w raporcie słowa: "F*ck you".
Reprezentant Anglii został zawieszony na dwa mecze ligowe. Nie pomoże on swojej drużynie w nadchodzących starciach z Gironą i Realem Betis.
W środowy wieczór Bellingham przystąpił zaś do rewanżu z Manchesterem City w 1/16 finału Champions League. Real wygrał pierwszy mecz 3:2, a drugie spotkanie rozpoczęło się od dubletu Kyliana Mbappe.
W 38. minucie Bellingham sfaulował Phila Fodena. Gracz "Los Blancos" został ukarany żółtą kartką. Oznacza ona, że nie zagra w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Rywalem podopiecznych Ancelottiego będzie Bayer Leverkusen lub Atletico Madryt.
Real finalnie wygrał rewanż z City 3:1. "Los Blancos" zwyciężyli w całym dwumeczu aż 6:3, o czym szerzej piszemy TUTAJ.
W tym sezonie Bellingham wystąpił w 34 spotkaniach "Królewskich". Zebrał w nich 11 trafień i 10 asyst.