Kolejne koszmarne pudło Krzysztofa Piątka! Z czterech metrów trafił jedynie w słupek

Kolejne koszmarne pudło Krzysztofa Piątka! Z czterech metrów trafił jedynie w słupek
Screen z Twittera
Krzysztof Piątek w ostatnim czasie był mocno krytykowany za grę w barwach Salernitany. W niedzielę Polak zaliczył asystę w spotkaniu z Lazio, lecz później zaliczył kolejne koszmarne pudło.
Reprezentant naszego kraju ostatniego ligowego gola strzelił niespełna pół roku temu. Na początku listopada trafił do siatki w spotkaniu z Cremonese. Mimo tego nadal regularnie gra w Salernitanie.
Dalsza część tekstu pod wideo
Początek niedzielnego spotkania z Torino był dobry dla napastnika. Już w dziewiątej minucie Piątek zaliczył asystę, przytomnie wycofując piłkę do Tonny'ego Vilheny. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Więcej niż o tej sytuacji, będzie się jednak zapewne mówić o kolejnym spektakularnym pudle Polaka. Pod koniec pierwszego kwadransa gry snajper miał wręcz obowiązek podwyższyć wynik.
Wówczas na strzał zza pola karnego zdecydował się Candreva. Piłka odbiła się jeszcze od jednego z obrońców Torino, po czym trafiła do będącego na czwartym metrze Piątka.
Nasz reprezentant miał idealną sytuację, bo golkiper rywali nie miał żadnego czasu na reakcję. Napastnik trafił jednak tylko w słupek, zaliczając kolejne absurdalne pudło w tym sezonie.
Ogółem Piątek zdobył trzy ligowe bramki w barwach Salernitany. Ostatecznie jego zespół nie zdołał wywalczyć trzech punktów. Mecz zakończył się remisem 1:1 - w drugiej części spotkania do wyrównania doprowadził Sanabria.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik16 Apr 2023 · 15:52
Źródło: własne

Przeczytaj również