Kolejne kłopoty Riberego

Nie mają końca problemy ze zdrowiem Francka Riberego. Francuz na środowych zajęciach ćwiczył tylko 17 minut.
Skrzydłowy Bayernu Monachium od wielu miesięcy zmaga się z kontuzją kostki, której doznał w marcowym meczu Ligi Mistrzów z Szachtarem Donieck. Termin powrotu na boisko wielokrotnie był wielokrotnie zmieniany. Karl-Heinz Rummenigge kilka tygodni temu wypowiadał się już o nim bardzo ostrożnie. Szef Bayernu mówił, że Francuz wróci do gry jeszcze w tym roku.
W ostatnich dniach Josep Guardiola poinformował, że stan zdrowia Riberego się poprawia, ale rzeczywistość była zupełnie inna. Francuz na środowym treningu wytrwał tylko kilkanaście minut. Wszystko przez ból, który uniemożliwił mu udział w zajęciach.