Kolejne informacje ws. transferu Jadona Sancho. Manchester United wciąż ma płacić część jego pensji

Kolejne informacje ws. transferu Jadona Sancho. Manchester United wciąż ma płacić część jego pensji
Xinhua/Pressfocus
Jadon Sancho chce zrobić wszystko, aby tej zimy wrócić do Borussii Dortmund. "Sport Bild" podaje kolejne informacje na temat wypożyczenia skrzydłowego. Manchester United wciąż ma płacić część jego pensji.
Anglik jakiś czas temu popadł w konflikt z Erikiem ten Hagiem. Obecnie nie może nawet trenować z pierwszą drużyną i jego powrót do rywalizacji jest wykluczony.
Dalsza część tekstu pod wideo
Zimowe wypożyczenie Sancho do innego klubu to rozwiązanie, które może okazać się najkorzystniejsze dla wszystkich stron. Po swojego byłego zawodnika ruszyła Borussia Dortmund.
Jako pierwszy poinformował o tym Florian Plettenberg ze "Sky Sport Deutschland", pisząc o zaawansowanych negocjacjach między klubami. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
Teraz kolejne doniesienia przedstawia Christian Falk. "Sport Bild", w którym pracuje ceniony dziennikarz, pisze, że negocjacje są bardzo konkretne i w zasadzie dobiegają już końca.
Sancho jeszcze w tym tygodniu ma pojawić się na obozie treningowym Borussii Dortmund. Wicemistrzowie Niemiec zapłacą za jego półroczne wypożyczenie. Łączny koszt wyniesie trzy miliony euro.
Manchester United także musiał jednak pójść na spore ustępstwa. BVB nie było bowiem stać na zapłacenie całej pensji Sancho. Jej część nadal pokrywać będą "Czerwone Diabły".
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik02 Jan 2024 · 18:43
Źródło: Sport Bild

Przeczytaj również