Kolejne informacje w sprawie Krzysztofa Piątka. Jednak nie liga duńska - Polak blisko Serie A! [AKTUALIZACJA]
![Kolejne informacje w sprawie Krzysztofa Piątka. Jednak nie liga duńska - Polak blisko Serie A! [AKTUALIZACJA] Kolejne informacje w sprawie Krzysztofa Piątka. Jednak nie liga duńska - Polak blisko Serie A! [AKTUALIZACJA]](https://pliki.meczyki.pl/big700/384/616ae94711fce.jpg)
Sytuacja Krzysztofa Piątka wciąż nie została wyjaśniona. Nicolo Schira twierdzi, że polski napastnik ostatecznie przeniesie się do Serie A.
W ostatnich dniach okienka transferowego Krzysztof Piątek będzie prawdopodobnie finalizował swój transfer z Herthy Berlin. Wciąż jednak nie ma pewności w kwestii tego, gdzie zawita reprezentant Polski.
Niespodziewanym kandydatem do sięgnięcia po kadrowicza Czesława Michniewicza była Kopenhaga. Wiele wskazuje jednak na to, że Duńczycy wycofali się z tego pomysłu, ponieważ szeregi zespołu wzmocni Andreas Cornelius.
Storpedowanie jednego kierunku sprawia, że otworzyła się szansa dla innych klubów. Nicolo Schira twierdzi, że Krzysztof Piątek jest blisko transferu do Salernitnany.
Włoski dziennikarz podaje, że reprezentant Polski przeniesie się do Serie A na zasadzie wypożyczenia z opcją wykupu. Napastnik jest głównym celem szkoleniowca włoskiego klubu.
Na drodze do takiego rozwiązania na pewno nie stanie Hertha Berlin. Niemcy chcą jak najszybciej pozbyć się zawodnika, który nie gra, a inkasuje największą gażę w całym zespole. To dla Krzysztofa Piątka o tyle dobre informacje, że w Serie A radzi sobie najlepiej - w barwach Genoi, AC Milanu i Fiorentiny zdobył łącznie 29 bramek.
AKTUALIZACJA 10:08
Sytuacja Krzysztofa Piątka jest bardzo rozwojowa. Z informacji naszego redaktora, Tomasza Włodarczyka, wynika, że Polak rzeczywiście przeniesie się do Salernitany.
Co więcej, prawdą są wcześniejsze doniesienia dotyczące możliwego transferu do Danii. Nowością jest jednak fakt, że o napastnika walczył także Club Brugge. Ostatecznie jednak Kopenhaga i belgijski klub zdecydowały się na innych zawodników - pierwsi sięgnęli po wspomnianego Corneliusa, drudzy pobili rekord transferowy na Romana Jaremczuka.
Piątek tymczasem był zdeterminowany, aby wrócić do Włoch. Kadrowicz Czesława Michniewicza odrzucił między innymi ofertę z Turcji (Trabzonspor).