FC Barcelona czeka na oferty. Klub myśli o rewolucyjnych zmianach w ofensywie

Barcelona od lat znajduje się w trudnej sytuacji finansowej. Hiszpańskie media nie mają wątpliwości, że klub będzie musiał latem pozbyć się kilku zawodników, by zrealizować swoje plany transferowe.

"Sport" uważa, że latem może dojść do wietrzenia w ataku Barcelony. Pozycja Roberta Lewandowskiego jest oczywiście niepodważalna. Inni zawodnicy mogą za to opuścić Camp Nou.

Kataloński dziennik twierdzi, że Barcelona jest otwarta na oferty za Ansu Fatiego, Ferrana Torresa i Raphinhę. Każdy z tych przypadków jest inny. W ostatnich dniach najwięcej mówiło się o przyszłości Fatiego, który w tym sezonie pojawia się na boisku głównie jako rezerwowy. Otoczenie piłkarza jest bardzo niezadowolone z tego powodu. Jego zdaniem 20-latek nie jest odpowiednio traktowany przez Xaviego.

Barcelonie trudniej będzie uzyskać duże pieniądze za Torresa, którego wartość w ostatnich miesiącach znacząco spadła. Hiszpan wciąż cieszy się sporym zainteresowaniem. Jego sytuację monitorują ponoć Atletico i Inter, które mogłyby go wypożyczyć albo pozyskać na zasadzie wymiany.

Zupełnie inna jest sytuacja Raphinhii. Brazylijczyk cieszy się dobrą opinią w Premier League. "Sport" twierdzi, że kilka angielskich klubów może zapłacić za niego duże pieniądze. Dla Barcelony taki zastrzyk gotówki byłby na wagę złota.

Ciekawa może być też przyszłość Ousmane Dembele. Barcelona otwiera się ponoć na sprzedaż Francuza. Pisaliśmy o tym TUTAJ.