Kolejna reforma Ekstraklasy? Boniek chce powiększenia ligi

Szykuje się kolejna reforma Ekstraklasy. Zbigniew Boniek chciałby, żeby w najwyższej klasie rozgrywkowej grało osiemnaście zespołów. To możliwe już w przyszłym sezonie.
Plan Bońka oznaczałby koniec formatu ESA 37, który obowiązuje od początku sezonu 2013/14. Liga złożona z osiemnastu drużyn byłaby powrotem do rozwiązania stosowanego w latach 90-tych. Ostatni raz Ekstraklasa była tak liczna w rozgrywkach 1997/98. Żeby reforma weszła w życie, konieczna jest zmiana statutu PZPN.
- Teoretycznie możliwe jest poszerzenie ligi bez zmiany statutu. Jednak, aby nie było żadnych wątpliwości, warto zadbać o wszelkie szczegóły proceduralne - mówi Boniek.
Poszerzenie Ekstraklasy byłoby tożsame ze zmianą organizacji rozgrywek. Mecze nie byłyby już rozgrywane o 18:00 w piątek i poniedziałek. Prawdopodobny rozkład meczów w lidze byłby następujący: piątek - 20.30, sobota 15.30 (trzy spotkania), 18.00, niedziela - 15.30 (dwa spotkania) i 18.00, poniedziałek - 20.30.
Jeśli liga miałaby zostać poszerzona już od kolejnego sezonu, to po tych rozgrywkach Ekstraklasę opuściłby tylko ostatni zespół. Przedostatni zagrałby z czwartą drużyną I ligi. Trzy najlepsze zostały z zaplecza Ekstraklasy wywalczyłyby bezpośredni awans.
Docelowo z osiemnastozespołowej Ekstraklasy miałyby spadać trzy drużyny. Dwa najlepsze zespoły drugiego frontu wywalczyłyby awans bezpośredni. Cztery kolejne rywalizowałyby między sobą o awans w barażach.