Kolejna porażka Piasta Gliwice. Pogrążył ich były zawodnik klubu
Stal Mielec pokonała Piasta Gliwice 3:2 (1:0) w ostatnim meczu 5. kolejki PKO Ekstraklasy.
Mecz lepiej rozpoczął beniaminek. W 21. minucie arbiter podyktował rzut karny, który na bramkę zamienił Maciej Domański i Stal prowadziła 1:0.
Piast wyrównał niedługo po przerwie. Z rzutu rożnego dośrodkował Jakub Holubek, a piłkę do siatki strzałem głową skierował Michał Żyro.
Chwilę zespół z Gliwic już prowadził. Tym razem Żyro wystąpił w roli asystenta, a bramkę uderzeniem w długi róg zdobył Dominik Steczyk.
Stracony gol podziałał na Stal jak płachta na byka. Już dwie minuty później Domański wypatrzył w polu karnym Mateusza Maka, a ten w sytuacji sam na sam doprowadził do wyrównania.
Ostatni cios też należał do Stali. Ponownie na listę strzelców wpisał się Mak, który wykończył znakomitą akcję zespołową, kierując futbolówkę praktycznie do pustej bramki.
Do końca meczu wynik się już nie zmienił. Stal Mielec pokonała Piasta Gliwice 3:2. W efekcie beniaminek awansował na 11. miejsce w tabeli, a “Piastunki” ugrzęzły na ostatniej pozycji.