Kolejna porażka Derby County. Pechowa interwencja Krystiana Bielika

Derby County przegrało na wyjeździe z Huddersfield Town 0:2. Pecha miał Krystian Bielik.
Mecz zaczął się fatalnie dla Derby, bo już w trzeciej minucie z boiska został wyrzucony Stearman. Bielik wszedł na boisko w przerwie - za napastnika Plange'a.
Drużyna Polaka dotrwała z bezbramkowym remisem do 75. minuty. Bielik miał swój udział w golu dla rywali - piłka po uderzeniu Holmesa odbiła się od niego i zmyliła bramkarza.
Drugi gol dla Huddersfield padł w 79. minucie. Do bramki trafił Rhodes.
W końcówce Bielik upadł na boisko i trzymał się za kostkę. Wytrwał jednak do ostatniego gwizdka.
Wejście Bielika chwali dziennik "Derby Telegraph". Gazeta przyznała mu notę 7. Według niej reprezentant Polski wniósł na boisko opanowanie. Okoliczności, w których padł pierwszy gol dla Huddersfield, nazywa krótko: pech.
Derby zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli Championship. Na koncie ma tylko piętnaście punktów.