Kolejna niezwykła pogoń na EURO 2020! Wielkie serce Szwajcarów dało im dogrywkę [WIDEO]
Reprezentacja Szwajcarii jeszcze dziesięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry przegrywała 1:3 z Francją. W ostatniej chwili Helweci doprowadzili jednak do dogrywki, sprawiając wielką sensację.
Mistrzowie świata do przerwy przegrywali 0:1 po fatalnym zachowaniu Clementa Lengleta. Później Szwajcarzy mieli jeszcze rzut karny, który obronił Hugo Lloris.
Niedługo po tej interwencji dubletem popisał się Karim Benzema. Dzięki temu "Trójkolorowi" wyszli na prowadzenie 2:1. Później fenomenalnym trafieniem popisał się Paul Pogba.
Po tej bramce Francuzi mieli już wyraźną przewagę i wydawało się, że awansują do ćwierćfinału po 90 minutach. Tak się jednak nie stało - po raz drugi tego dnia byliśmy świadkami niezwykłej pogoni.
Najpierw po raz drugi Llorisa pokonał Seferović. Po tym golu reprezentanci Szwajcarii znów uwierzyli w to, że są w stanie osiągnąć korzystny rezultat.
Dopięli swego w 90. minucie. Wówczas prostopadłe dogranie Granita Xhaki wykorzystał Mario Gavranović. Francuzi nie mogli uwierzyć w to, co się dzieje, a ich rywale świętowali wyrównanie.
W ostatniej akcji drugiej połowy bliski gola był Kingsley Coman, ale trafił w poprzeczkę. Konieczna okazała się więc dogrywka i rzuty karne. W nich skuteczniejsi byli Szwajcarzy. Relację z meczu możecie przeczytać TUTAJ.