Kolejna kompromitacja Salzburga! Grał Piątkowski

Przed tym sezonem trenerem Salzburga został Pep Lijnders, który ostatnie lata spędził w Liverpoolu jako asystent Juergena Kloppa. Początek sezonu ma mało przekonujący. W dodatku obciążają go dotkliwe porażki z najbardziej prestiżowych meczów w sezonie.

Salzburg fatalnie rozpoczął rywalizację w tej edycji Ligi Mistrzów. Na inaugurację przegrał ze Spartą Praga 0:3, a zaledwie kilka dni temu został rozbity przez Brest 0:4.

Jeśli w klubie należącym do koncernu Red Bulla ktoś myślał o rehabilitacji w ligowym hicie ze Sturmem, to srogo się zawiódł. Wyprawa do Grazu zakończyła się kompromitacją piłkarzy Lijndersa. Już do przerwy Sturm prowadził 2:0. Gole dla gospodarzy strzelili Malick Yalcouye i Mika Biereth.

W przerwie Lijnders wprowadziła na boisko Kamila Piątkowskiego. Z reprezentantem Polski, który mecz skończył z żółtą kartką, obrona Salzburga wcale nie stała się szczelniejsza.

Sturm w drugiej połowie dokończył dzieła zniszczenia. Strzelił jeszcze trzy gole. Dwa dorzucił Biereth, a wynik ustalił Emanuel Aiwu.

Ekipa z Grazu po zwycięstwie zajmuje pierwsze miejsce w austriackiej Bundeslidze. Salzburg jest piąty, ale rozegrał o dwa mecze mniej od niedzielnego rywala.