Kolejna klęska polskiego klubu. Nie wygrał od maja, trener na wylocie

W minionym sezonie Sandecja nie zdołała utrzymać się w Fortuna 1. Lidze. Na pocieszenie klub z Nowego Sącza ograł ŁKS 1:0, ale koniec końców zajął ostatnie miejsce w tabeli.

Kolejne tygodnie w wykonaniu podopiecznych Tomasza Kafarskiego również nie były udane. Po spotkaniu z łodzianami nie udało się wygrać żadnego z kolejnych 11 meczów, jeśli wliczymy w to okres przygotowań do sezonu.

Jakby tego było mało, spadkowicz zawodzi też na poziomie II ligi. Trzy kolejki to zaledwie jeden punkt wywalczony w starciu z Radunią Stężyca (1:1).

Teraz zaś Sandecja w fatalnym stylu odpadła z Fortuna Pucharu Polski. Zespół Kafarskiego prowadził 1:0 z Garbarnią Kraków, ale goście zdołali odrobić straty i strzelić gola na 2:1, chociaż od 54. minuty grali w dziesięciu.

Według informacji redaktora naczelnego Meczyki.pl, Tomasza Włodarczyka, oznacza to, że wspomniany szkoleniowiec pożegna się z posadą. Na ten moment nie wiadomo, kto mógłby zastąpić 48-latka.