Kolejna klęska FC Barcelony! Pewne zwycięstwo Atletico Madryt w hicie ligi hiszpańskiej [WIDEO]

Mecz od pierwszego gwizdka toczył się w bardzo szybkim tempie. Obie drużyny aktywnie ruszyły do ataku. Pierwszy strzał Philippe Coutinho został zablokowany przez jednego z obrońców gospodarzy. "Atleti" w 9. minucie mogło objąć prowadzenie, jednak niecelny strzał oddał Thomas Lemar. Niedługo potem minimalnie chybił Joao Felix.

W 24. minucie Atletico objęło prowadzenie. Lemar wykorzystał podanie Luisa Suareza i pewnym strzałem lewą nogą trafił do siatki.

Defensywa Barcelony miała problem z kryciem rywali. Niedługo po pierwszym golu Suarez stanął przed doskonałą sytuacją. Urugwajczyk miał sporo miejsca w polu karnym, ale oddał nieprecyzyjne uderzenie.

Suarez dopiął swego tuż przed końcem pierwszej połowy. Tym razem role się odwróciły i to Lemar wyłożył piłkę do napastnika. Z szacunku do klubu, w którym spędził pięć lat, Suarez nie celebrował tego trafienia.

Do przerwy Atletico zasłużenie prowadziło dwoma bramkami. Po raz kolejny w tym sezonie ekipa Ronalda Koemana przypominała dzieci zagubione we mgle.

Alfred Schreuder, który zastąpił na ławce trenerskiej zawieszonego Koemana, musiał reagować. Już w 46. minucie na murawie pojawił się Sergi Roberto, zmieniając Nico Gonzaleza.

W drugiej połowie "Atleti" cofnęło się do obrony, skupiając się na rozbijaniu kolejnych ataków rywali. Barcelona dominowała pod względem posiadania piłki, jednak niewiele z tego wynikało.

"Duma Katalonii" bezskutecznie biła głową w mur. Najlepszą sytuację na strzelenie gola miał Philippe Coutinho, który będąc całkowicie niekrytym, oddał strzał wprost w Jana Oblaka.

Wprowadzenie na boisko Luuka de Jonga oraz Ansu Fatiego zupełnie nie wpłynęło na losy tego spotkania. Fatalnie dysponowana "Barca" przegrała 0:2 i zajmuje obecnie dziewiąte miejsce w lidze. Atletico jest wiceliderem tabeli. Podopieczni "Cholo" zgromadzili tyle samo punktów, co Real Madryt, który jednak jeszcze nie rozegrał spotkania w tej kolejce. Jutro "Królewscy" zmierzą się z Espanyolem.