Kolejka chętnych na czołowego obrońcę Serie A. Wśród nich Bayern. Torino żąda wielkich pieniędzy

Gleison Bremer jest piłkarzem Torino od 2018 roku i właśnie rozgrywa sezon życia. 24-letni brazylijski środkowy obrońca znajduje się w doskonałej dyspozycji, co nie umknęło uwadze wielkich klubów. Włoskie media donoszą, że po Bremera ustawiła się kolejka chętnych.

Niemieccy dziennikarze informowali kilka dni temu o zainteresowaniu ze strony Bayernu Monachium, który szuka następcy odchodzącego do Borussii Dortmund Niklasa Suelego. Pisaliśmy o tym szerzej W TYM MIEJSCU. 24-latek trafił też na radary Liverpoolu czy Manchesteru United.

Według "Tuttosportu" Torino żąda za swojego piłkarza sporych pieniędzy. "Byki" ustaliły jego cenę na 40 milionów euro dla klubów włoskich i trochę wyższą dla klubów zagranicznych.

Czołowe ekipy z Serie A, jak Juventus, Inter czy Milan, mogą jednak spróbować obniżyć kwotę transakcji za sprawą włączenia do niej innych graczy, którymi zainteresowane byłoby Torino.

"Juve" ma asa w rękawie w postaci grającego u lokalnego rywala Rolando Mandragory, formalnie zawodnika "Starej Damy", którego kwota wykupu wynosi 9 mln euro. Mniejszy z turyńskich klubów mógłby zapłacić za niego mniej, gdyby jednocześnie zgodził się na transfer Bremera za miedzę.

Inter z kolei może zaoferować takich zawodników jak Andrea Pinamonti, Roberto Gagliardini, Stefano Sensi, Ionut Radu czy Eddie Salcedo. Milan zaś dysponuje Matteo Gabbią czy Lorenzo Colombo.

Przyszłość Bremera powinna się wyjaśnić po zakończeniu sezonu. Wszystko wskazuje na to, że brazylijski defensor latem zmieni barwy klubowe. Portal "Transfermarkt" wycenia go na 20 mln euro.