Kokoszka: Nie przystoi nam tak grać
- Zaczęliśmy bardzo źle, gorzej nie można. W kwadrans straciliśmy aż dwie bramki - wyznał Adam Kokoszka.
- Staraliśmy się potem zrobić co w naszej mocy, byliśmy blisko, bo raz Zagłębie wybiło piłkę niemal z linii bramkowej, jednak nie mieliśmy dużo sytuacji. Dążyliśmy do gola kontaktowego, niestety nie udało się. Każdy zdawał sobie sprawę, jak miała wyglądać druga połowa. Mieliśmy podejść wyżej, zaatakować i szukać swoich sytuacji -
Nie przystoi nam tak grać i osiągać takiego wyniku w derbach. Od analizy jest trener, on opowie o całej drużynie. Przykre, że nie mieliśmy tylu sytuacji co w ostatnich spotkaniach. Czasem piłkę trzeba wręcz wepchnąć do bramki. Zwłaszcza, gdy się przegrywa 0:2, bo gol kontaktowy może sporo zmienić. Nie zrobiliśmy tego i zawiedliśmy kibiców oraz samych siebie -